zablakany-motyl

Co za dzień...

Wizyta u pedagog (moje zachowanie na polskim...:)

Oddala nam testy z polskiego, obciela mi pare pktow... idiotka :( (26/39)

Starlam sie z Sebastianem...a o co Kubę...                                                                                                                                                                                          to mnie męczy ta cala sytuacja...  Przeglądalam informator i sprawdzalam gdzie mogę skladac papery.. kochana Trójeczka, 21 (art) i 29 (filmowe:) . Super ambicje wiem :)    

Dostalam dzis dopa z chemii ze sprawdzianu, to i tak dobrze  bo balam sie ze w ogole bede zagrozona. Jeszcze tylko poprawie oceny z biologi i bedzie dobrze :))) Biologie można wykuc wiec eh :)  Chyba będę chora, wszystko mnie boli... :((( Dobra chyba sobie pojde wlaczyc Tv albo tutaj wlacze :) "M jak milosc", " samo życie" blablabla :)

Robili nam dziś ankiete u higienistki , ile pijesz, palisz itp... hehe Przed wami o to alkoholiczko-palaczka :)                                                                                                                                                                Nie no żarty żartami :) Wypiej sobie raz na jakis czas piwo to odrazu 8 pkt :)

Dobra tyle jestem zbyt zla zeby cokolwiek pisać...

Asiu DZIĘKUJE! :)

Bylam dziś w tym Kameleonie z Asią, Kondim i Zajawą... hm... Móglby mi ktoś powiedziec czemu mam ochote sie rozplakac? Tzn nie że jestem zdoowana, brakuje mi jednej osoby, nie widzialam go dzisiaj... Brak mi jego uśmiechu... Eh...

Wlasnie sie poklóciam z Natalią, osobą która kiedyś uważalam za dobra kolezankę... Przyjaciólke? Nie. Powiedzialam sobie ze nie będę klamać, nie o to w życiu chodzi...Zmienilam się od wakacji wiem o tym. Dalej się zmieniam, i wiem ,że jestem z siebie zadowolona, mam ten konfort psychiczny.

Mam jeszcze tyle zadanai na jutro, zaczne robic o 22 :) Tak jak wczoraj :)

"Człowiek cierpi bo sam sobie robi za kata, sam sobie robi pętle i sam sie w nią wplata"

"Nie śmiej się gdy ktoś Cię kocha, bo los sie moze kiedyś odwrócic i ty znow kiedys kogos pokochasz a ktos cie moze odrzucic S(); "

Tak mi się wpisal Sebastian do pamiętnika...Czyzby rozumial to co czuje?

S();

Dzień jak dzień... Tzn w sumie nie...Dostalam kolejna jedynke :( Bez sensu... Dwie godziny u pedagog szkolnej przesiedzialam, rozwazajac zmiany zachowania mojego wzgledem wychowawczyni ...

Z moja wychowawczynia to jest dziwna sytuacja...Nienawidzimy się wzajemnie.Chodze do klsy humanistycznej bo kocham ten kierunek, jednak ona sprawia ze poprostu żygać mi sie chce jak przychodze na polski... No cóż :))) Jest jeszcze jedna sprawa mamy zupelnie odmienne charaktery... Jak to p.Ala (moj pedagog:) stwierdzila nakrecamy sie obie naraz :)) Akcja i reakcja :) Boom :) No ale dobra dobra :) W ogole moja kochana pani stwierdzila, ze zle napisalam test kompetencji z polskiego , ze polowy nie uzupelnilam.  Ja dobrze wiem,że caość napisalam i kiedy jej to powiedzialam ona oniemiala i powiedziala "no moze faktycznie cos mi sie pomylilo"... Eh i zyj tu spokojnie :)

Po szkole poszlam sobie zobaczyć się z Sebastianem... chyba tylko dlatego bo chcialam zobaczyć Kubę. Pogadalam z nimi chwile, Sebastian mnie odprowadzil do domu...

Potem wyszlam na chwile z Ola, namieszalam troche i chyba zepsulam niektore jej kontakty...Zaczelismy gadać i zeszlo na temat rodzicow i dzieci...Bolą mnie niektore fakty z mojego dziecinstwa i to jak wyglada moj dom rodzinny. Zepsulo mi to troche hmor... Od okolo dwoch godzin o tym mysle, czemu jest jak jest...

No dobra ju nie rozkminiam :) Jutro mam wolne jupiiiiiiii :))

       Zapragnęlam Bloga, gdzie będę mogla pisać o tym co naprawdę czuje, o swoich tajemnicach...W tej chwili mam drugiego bloga ---> zablakany-motyl.blog.pl .Jest on jednak bardziej oficjalny, zbyt dużo osób o nim wie. Ten moglabym pokazać tylko dwom osobom. Chopakowi, którego kocham i jego siostre, która traktuję jak przyjaciólke...

   Miala dzis urodziny i postanowilam,że kupie jej prezent no i rozyczke, bardzo sie ucieszyla...    Teraz pytanie skoro wszystko jest pieknie i cudownie to po co mi ten potajemny blog? No wiec w lipcu zaczelam chodzic z pewnym chlopakiem, jego najlepszym kumplem jest wyzej wspomniany Kuba. Juz dwa razy z tamtym zrywalam ,jednak teraz potrzebowalam kogos, potrzebowalam meskigo ramienia i znow jestem z nim. Wiem ,ze znowu oklamuje, ale nie potrafie, nie daje rady sama... Dzisiaj bylismy w trojke na spacerze, ja , Kuba i Sebastian... Czy Kuba wie co do niego czuje? Tak... I to chyba najbardziej boli,że mimo to nie chcial byc ze mna....

  Kocham Cię Kuba!!!! Bardzo chcialam mu to dzis powidziec, ale to niemozliwe...Gdy Sebastian zaczal mowic o tym jak to bedzie za pare lat ja mialam tylko nadzieje, ze obok mnei wtedy bedzie Kubuś...

Next time napisze wiecej...