Archiwum listopad 2002


lis 02 2002 10 things...
Komentarze: 0

Oglądalam, a raczej dalej oglądam Rooswella :) Ciekawy serialik, ladne panny i kolesie tam grają :) Tzn w sumie w każdym amerykańskim serialu grają śliczne postacie :)) No ale przechodząc do sedna sprawy , nom to zbereźna Sarka ogląda sobie historyjke o ufolach i pada text : "Nigdy nie czulaś  czegos takiego ze mimo to że bylas w stalym związku i spotykasz osobe, która wysyla Ci sygnal. Wtedy czujesz to...Jakby ta osoba byla ci przeznaczona." No i wtedy  w ich wyobrazniach, snach (w glowie chlopaka i dziewczyny)zaczynaja się calowac huh (oj Sarka Sarka.. :) i rozne takie historyjki, że będą mieć dzieci... O wlaśnie powiedzieli,że też nie są ludźmi heh ciekawy filmik :)))

Mi nie chodzi o ufolków, tylko o fakt jak przedstawili to wszystko. Ten cytat który przytoczylam wyżej zrobil na mnie wrażenie.  Bo wlasnie takei sygnaly odbieram od Kuby... Albo sama je sobie wymyślilam. Zauwazylam,że ostatnio dziwnie  się  zachowuje względem do niego, jak go nie widze to za nim tęsknie, a jak już jest to chcę żeby go nie bylo. Chcę go znienawidzić, chce zapomnieć, chcę zabić moje uczucia, moje serce...

To tak strasznie boli,  znow przypomina mi się 10 things I hate in you... Zakochana zlośnica.....                                      Nienawidzę sposobu w jaki się strzyżesz... Sposobu w jaki chodzisz...

 

..Nienawidzę tego,że tak bardzo chcę cię znienawidzieć....

zablakany_motyl : :
lis 01 2002 Gadu gadu noca... gadu gadu w dzien...
Komentarze: 1

Coś mi się z blogiem porobilo..Weszlam a tu notek nie widać uh nie dobrze..Mam nadzieje ze wszystko się wyjaśni i notki będą widoczne.

Nie mam ochoty gadać z Sebastianem, poprostu nie mam/. Jestem zla, rozżalona, rozmawiam wlasnie z przyjacielem.

S();

 
Kondi (9:52)
a wczorajszy sattus co oznaczal? S();
Kondi (9:52)
bo nam przerwalo S();
Kondi (9:52)
:) S();
Sara (9:52)
ten z liczba pktow? S();
Kondi (9:53)
nie S();
Kondi (9:53)
ten wczesniejszy S();
Sara (9:53)
tzn? S();
Kondi (9:53)
ze cos smutna jestes S();
Kondi (9:53)
ale to nie o egzaminy chodzilo S();
Sara (9:53)
sama nie wiem S();
Kondi (9:54)
tylko chyba o cos co sie stalo na polu S();
Kondi (9:54)
czy cos takiego S();
Sara (9:54)
gadales z Asia czy Sebastianem? S();
Kondi (9:54)
z sebastianem S();
Sara (9:54)
no to wiesz co sie stalo S();
Kondi (9:54)
nie wiem S();
Kondi (9:54)
dlatego chce sie dowiedziec S();
Kondi (9:54)
:) S();
Kondi (9:55)
a Asi nie ma od wczoraj na gg S();
Kondi (9:55)
ale dobrze wiedziec ze wie S();
Kondi (9:55)
:) S();
Kondi (9:55)
no wiec o co chodzi? S();
Sara (9:55)
wkurzylam sie o dwie rzeczy o oswiecim, bo sie zaczal smiac i o Kube bo zaczal cos gadac ze mi z glowy jeszcze nie wyszedl S();
Kondi (9:55)
prosze wiecej szczegolow S();
Kondi (9:55)
:) S();
Kondi (9:57)
mloda zatajasz szczegoly.. S();
Sara (9:57)
ssiedizelismy na alejkach z nim i Olą przyszly takei dwie pijane panny w moim wieku i mowia : no idziemy wypozyczyc film o oswiecimiu zeby sie posmiac i wylew , ja sie patrze a zajawa tez sie smieje chociaz ja w tym nic smiesznego nie widze. potem gadam z olą o tym co tam sie dzialo a on znowu jakeis komentarze bezsensowne, potem spoko wracamy siedzimy pdo moim blokiem S();
Kondi (9:57)
:) S();
Sara (9:57)
czekaj pisze S();
Kondi (9:58)
pisz pisz S();
Kondi (9:58)
:) S();
Sara (9:58)
siedzimy pod blokiem gadamy i po pol godziny fajnej gadki cos zeszlo na jamrozow i mowie ze justynke i kube (siostra kuby ma na imie justyna) bede bronic bo to fajna rodzinka i ich lubie S();
Sara (9:58)
a on : dalej ci z glowy nie wyszedl? S();
ja: co?? S();
on: no on S();
ja:  o co ci chodzi S();
on: nie oco tylko o kogo S();
co bylo kiedys S();
ja: a co bylo moze mi powiesz S();
no i takie gadki wkurzylam sie S();
Sara (9:59)
i poszlam on poszedl S();
Kondi (9:59)
nie znacie czegos takiego jak ustepowanie a to zle... S();
moglas powiedziec ze nie bylo go w twojej glowie i go nie ma S();
i byl by swiety spokoj S();
Sara (10:00)
powiedzialam S();
ale on mi nie wierzy
Kondi:
a on mowil na pol prawdy a na pol zartem S();
Kondi (10:00)
dlatego tam wyszlo S();
Kondi (10:00)
skad wiesz ze Ci nie wierzy? S();
Sara (10:00)
dobrze wie jak ja reaguej na takie zarty S();
Kondi (10:00)
zapytalas sie go czy CI nie wierzy? S();
Sara (10:00)
nie msuze pytac widze to S();
Kondi (10:01)
wlasnie to jest glupie jak ktos widzi ze sie nie wierzy S();
dlatego trzeba sie zapytac i popatrzec w oczy S();
wtedy wszystko wychodzi S();
Sara (10:01)
on mnie zna dluzej niz dwa dni i wi jak reaguej na niektore sprawy S();
Kondi (10:01)
a nie patrzysz ta osoba zrobi jakas mine S(); i ty myslisz ze CI nie wierzy S();
pogadaj z nim a nie stawiajcie foh do siebie bo to jest glupie S();
naprawde S();
Kondi (10:02)
nie warto cudowac S();
Sara (10:03)
wiesz jaki on ma ton rozmowy S();
a ja nienawidze jak ktos w takic hsytuacjach sobie ze mnei zartuje S();
Kondi (10:03)
a czy ja zartuje? S();
Sara (10:03)
nie mowie o tobie S();
Kondi (10:03)
a no tak S(); :) S();
Kondi (10:04)
ale mowie Ci pogadaj z nim S(); i powiedz muz e nie lubisz jak w taki sposob zartuje z tego czy tego
Sara (10:04)
ale on to wie S();
Kondi (10:04)
i tak juz nie bedzie robil jak jest inteligentny S();
Sara (10:04)
nie raz mu mowilam S();
Kondi (10:04)
chyba ze bedzie chcial Ci dogryzc S();
to mu powtorz S();
nie zawsze po 1 razie dociera cos do osoby S(); S();
Sara (10:04)
myslisz ze to byl 1? S();
Kondi (10:05)
mysle ze bylo kilka S();
ale po cholere stawiac fohy S(); wystarczy powtorzyc S();
Sara (10:05)
a nie wydaje ci sie S(); ze skoro ktos powtarza pare razy to ma nadzieje ze ktos go wreszcie poslucha
a jesli tak nie jest to sie czlowiekowi robi glupio S(); ze ten drugi nie zwaza na jego slowa S();
Kondi (10:06)
no to w koncu zrozumie S();
Kondi (10:06)
i nawet jak tego nie mowi S(); to mu czasem powtorz

S();

zablakany_motyl : :